Legalnakultura.pl
Moderator:Global Moderator
Legalnakultura.pl to serwis w którym możecie zapoznać się z serwisami oferującymi różnego rodzaju książki, filmu, prasę itp. Niektóre są za darmo. Większość jednak płatna. Jednak warto się zapoznać z serwisami tam zamieszczonymi.
Tutaj bezpośredni link do sekcji ebook.
Tutaj bezpośredni link do sekcji ebook.
Dobry synonim nigdy nie jest zły - Słownik synonimów, a stare gry to gry
Odp: Legalnakultura.pl
No proszę, jednak są ludzie zainteresowani legalną kulturą Miło mi to czytać. Więcej takich linków
Odp: Legalnakultura.pl
I oby takich porad było więcej. Zastanawiam się kiedy jako społeczeństwo dojrzejemy do tego, że treść ściągnięta z internetu nielegalnie jest kradzieżą.
Odp: Legalnakultura.pl
Jak podchodzić do tematu legalności skoro w Polsce jest to tak zakorzenione? Ponad 50% firm pracuje na nielegalnych systemach, więc w pracy mamy przykład nr 1, w domu dzieciaki kombinują ze ściągnięciem gier i muzyki i w większości przypadków jest to tolerowane, ile osób nie płaci głupiego abonamentu RTV - to też kradzież sygnału (pomijam, że powinno sie płacić jak się ogląda i nie powinno sie płacić 2 x czyli jak płacę do Cyfry lub Polsatu to niech oni się rozliczają). Ale takie przykłady można mnożyć. Sprawdźcie swoje komputery? Wszystko tam jest legalne? Tak długo jak nie będzie, to tak długo większość będzie podchodziła do tematu legalności plików jak podchodzi....
Odp: Legalnakultura.pl
Ponieważ większość wydawców gier, filmów czy e-booków sadzę że nie wiedzą ile zarabia przeciętny Kowalski a Europa wschodnia to dla nich rynek drugorzędny...Dlatego ludzie zamiast wydać parę dyszek na program wolą ściągnąć go kopie nielegalną z internetu dopóki wydawcy i dystrybutorzy tego nie rozszumią że tańsze ceny to wyższy zysk Piractwo kwitnie i ma się dobrze.
Odp: Legalnakultura.pl
Tylko widzicie - z oprogramowaniem, to mamy jeszcze alternatywę np. microsoft office można zastąpić open office, system operacyjny Windows możemy zastąpić Linuxem (lub BSD czy OSX). Natomiast książki raczej nie zastąpimy Bo niby jak? Napiszemy swoją wersję książki Cyberiada Stanisława Lema?